Zaloguj

Komunikacja



2013-03-17
Metro na Targówku już w 2017 r.?
"Są dwa ryzyka"

Blisko 12 minut ma zająć podróż metrem z osiedla Targówek do centrum. Projekt przedłużenia linii o trzy stacje ma być gotowy pod koniec roku. Tylko czy płynnie uda się przejść do budowy?


Choć budowa pierwszego odcinka II linii metra w centrum ma spore opóźnienie, ratusz przygotowuje się do wydłużenia trasy kolejki.

Półtora roku temu zapadła decyzja, że metro będzie przedłużane w układzie "3+3", czyli o trzy stacje na Targówek i o trzy stacje na daleką Wolę. Za Dworcem Wileńskim, gdzie metro dojedzie najwcześniej jesienią 2014 roku, planowane są podziemne przystanki:
- Szwedzka (przy Strzeleckiej), czyli jeszcze na terenie Pragi-Północ.

- Targówek (u zbiegu Ossowskiego i Pratulińskiej),

- Trocka (dawna nazwa Targówek II - też przy Pratulińskiej).

Od jesieni zeszłego roku trwa już ich projektowanie. Znane są także koncepcje wyglądu. Na wizualizacjach stacji w stronę Targówka widać sporo szkła, a także elementów betonowych przy wejściach. - Zgodnie z umową dokładne projekty tych stacji i tuneli wraz z pozwoleniami na budowę mają być gotowe pod koniec roku - mówi Krzysztof Malawko, rzecznik Metra Warszawskiego. Do niedawna ratusz planował, że potem płynnie będzie można przejść do budowy. Ale to może nie być takie łatwe. - Istnieją dwa ryzyka - finansowe i dotyczące decyzji administracyjnych - mówi wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski.

Po wywalczeniu przez Polskę ponad 100 mld euro w budżecie Unii na lata 2014 - 2020 ratusz jest niemal pewny, że bez problemu uda się zdobyć dotację unijną na wydłużanie linii metra. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie te pieniądze będą dostępne. Dodatkowo pozostaje problem wkładu własnego ze strony Warszawy, której dochody w ostatnim czasie drastycznie spadły. Drugie zagrożenie dotyczy niezbędnych pozwoleń. Niedawno stowarzyszenie Zielone Mazowsze zaskarżyło decyzję środowiskową dla całej II linii (z wyłączeniem budowanego odcinka). Ekolodzy zarzucają urzędnikom, że nie przeanalizowali alternatywnych wariantów, w tym także częściowego przebiegu linii w rejonie Bródna na powierzchni. Ich skargą ma się zająć Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.

Wiceprezydent Olszewski zakłada jednak, że dzięki pieniądzom z budżetu unijnego do 2020 roku uda się zbudować całą II linię metra z Bemowa na Bródnie. Za osiedlem Targówek powstałyby jeszcze trzy stacje - jedna na Zaciszu i dwie pod ul. Konratowicza na Bródnie. W optymistycznym wariancie fragment do Trockiej może być gotowy na przełomie 2016 i 2017 roku, a odcinek na Bródno trzy lata później.

Krzysztof Śmietana


Źródło: Gazeta Wyborcza
Foto: www.metro.waw.pl

 







Pozostałe wpisy

ilość wszystkich aktualności: 629

212019181716151413121110987654321

Korzystamy z plików cookie tylko w stopniu niezbędnym do działania strony. Możesz je zablokować poprzez zmienę ustawień przeglądarki.
Więcej o zasadach przetwarzania danych w "Polityce prywatności". wiem, zamknij